Back-to-School Icebreakers and Activities

Moje propozycje na pierwsze spotkania z uczniami we wrześniu - na wesoło ale z językiem angielskim i w trosce o relacje.
Chciałabym przy okazji podkreślić, że jestem autorem kart pracy, które prezentuję poniżej, a same pomysły są bardziej lub mniej znane,   prezentowane i opisane w różnych publikacjach czy w materiałach na blogach, a moim zadaniem jest przypomnienie ich i ułatwienie w przeprowadzeniu, dzięki gotowym materiałom.

1. Which is better

To zestaw pytań, na które odpowiadając, uczniowie powtórzą pewien zakres leksykalny w przyjazny sposób, mając możliwość uzasadnienia swojego wyboru. Zadanie proponuję przeprowadzić w parach lub niewielkich grupach, tak aby możliwe było uzasadnienie wyboru.

Uczniowie mogą zaznaczać swoje preferencje ( np. pierwszą na niebiesko, drugą na zielono, przeliczyć je i ustalić, czy są 'zieloni' czy 'niebiescy').

Opracowałam dwa zestawy takich pytań.

2. Line up Game
Zadanie językowo-ruchowe, w którym uczniowie będą przemieszczali się, zgodnie z preferencjami lub "alfabetyczną kolejnością".
Zakładam udzielenie odpowiedzi w danej kategorii i wspólne ustalenie "kolejności" lub przejście do ustalonego miejsca, zgodnie z wyborem. Ponadto, dla urozmaicenia, proponuję mieszanie polecenia "gather" z "line up" oraz zbieranie wyników do wspólnego opracowania ankiety.
Moje propozycje:

3. Name Game

Znana zabawa na poznanie się. Nazywam się ... i podaję cztery wyrazy zaczynające się na tą sama literę, co moje imię, a aby nieco ułatwić to zadanie, przygotowałam proste "wklejki" do zeszytu, na których uczniowie zapiszą swoje propozycje ( z doświadczenia wiem, że większość uczniów woli w spokoju zastanowić się, zapisać, a następnie je odczytać ).

4. Back-to-school worksheets:

Musiałam :). No przecież musiałam. Ubóstwiam wyszukiwanki, układanki, rozsypanki i muszą być nowe na wrzesień więc są.

W standardzie - wyszukiwanka i rozsypanki do pracy w parach czy grupach. Moi uczniowie też uwielbiają takie zadania więc kolejna porcja, do wykonania na zajęciach lub w domu.

A. wordsearch

b. messages

c. letter scrambles - układanie wyrazów w parach lub małych grupach.

Ciekawie będzie też jeśli wykorzystamy wycięte z gazet litery (opcja raczej na lekcję - 15-20 różnych liter na jedną parę/grupę w kopertach - najciekawszy wyraz na końcu zostaje naklejony na kartkę, zdefiniowany, zilustrowany, zastosowany w zdaniu ... i umieszczony na gazetce klasowej. )

P.S. Kiedyś wykorzystałam na lekcji makaronowe literki: każdej grupie przydzieliłam garść literek i uczniowie budowali wyrazy i krótkie zdania, naklejając je na kolorowe kartki. Fajne to było i powstały śliczne, cieszące oko prace.

5. Find someone who

Dwa zestawy do odpytania kolegów i koleżanki :), znanych i tych nowych. Zadanie to proponuję wykonać po zabawie Which is better, gdy klasę podzieliliśmy na 'zielonych' i 'niebieskich' lub Line up (zadanie wykonywane jest w obrębie każdej z dwóch grup).

6.  Let's talk about our holidays - zestaw kart w formacie A6 z pytaniem (12 sztuk) dotyczącym wakacji, na które należy odpowiedzieć oraz arkusz z czystymi kartami (4sztuki)- do wykorzystania od razu ( bo chcemy zadać uczniom inne pytania ) i za jakiś czas, do rozmówek na każdy temat.

7. Classroom Scavenger Hunt - czyli szukamy, wskazujemy i nazywamy przeróżne przedmioty w sali. Odnaleziony, zgodny z opisem przedmiot oznaczamy jako wyszukany zamalowując "kółeczko", a nazwy możemy zapisać obok.

8.  Vocabulary Towers

Do tej zabawy potrzebujemy znacznej liczby kart obrazkowych na odpowiednim dla danej grupy poziomie.

Zwykle przygotowuję 3-4 zestawy kart, mnóstwo plastikowych, różnych pod kątem wielkości kubeczków plastikowych i papierowych i dzielę klasę na 3 lub 4 grupy, zależnie od liczebności.

Każda z grup otrzymuje zestaw kart oraz kubeczków. Tak, wiem - segregowanie kart po takim zadaniu może być nieco irytujące ale nim je uporządkuję, wykonuję to zadanie z kilkoma klasami. Nie opłaca się jednorazowa "akcja", chyba że znajdzie się kochane dziecko, które nam to posegreguje.

Karty mieszamy/tasujemy, odwracamy obrazkiem do stolika czy dywanu i przydzielamy kubeczki. Karty możemy też wrzucić do pudełka czy woreczka, aby je losować.

Zabawa polega na ustawieniu jak najwyższej wieży kubeczkowo-karcianej - ALE - kubeczek ustawia co 4 uczeń na 4 karty obrazkowe.

( w praktyce wygląda to tak: U1 wybiera/losuje kartę i odgaduje wyraz, U2 - wybiera/losuje kartę i odgaduje kolejny wyraz, U3 - wybiera/losuje i odgaduje kolejny wyraz, U4 - odgaduje kolejny, czwarty wyraz, zbiera cztery karty i umieszcza je na kubeczku. I tak dalej, aż zbudowana zostanie wieża ( kubeczek, 4 karty, kubeczek, 4 karty itd ). Wygrywa grupa, która zbuduje najwyższą wieżę.

Jeśli wieża rozpadnie się w którejś grupie, zaczynają budowę od początku. Jeśli uczeń nie zna wyrazu lub udzielił niepoprawnej odpowiedzi, umieszcza swoją kartę na spodzie stosiku lub wrzuca do pudełka/worka.

Zabawa integruje uczniów i pozwala na przeprowadzenie ciekawego ćwiczenia leksykalnego już na pierwszych zajęciach. Osobiście - bardzo, bardzo ją lubię i często biorę w niej udział, bawiąc się razem z uczniami ;), robiąc im listy wyrazów, będąc "jednorazowym kołem ratunkowym" lub uzupełniając drużynę.

Budowanie wieżyczek z kart obrazkowych i kubeczków nie jest moim pomysłem i prawdopodobnie znajdziecie w sieci i na blogach różne wariacje tej gry. Rewelacyjnie sprawdzą się też karty wyrazowe - można nimi urozmaicić zabawę, zwłaszcza w starszych grupach.  Przedstawiłam Wam swoją wersję.

            Pozdrawiam serdecznie.

A jakie są Wasze sprawdzone pomysły na pierwsze zajęcia?